zestawienie bieli ze złotem jest przepyszne. kojarzy mi się z opalenizną, wakacjami, zapachem rozgrzanej na słońcu skóry i z ciepłym wieczornym wiaterkiem… latem duet biało złoty jest niepokonany. czasem wprawdzie komuś udaje się go pokonać nadmiarem i tandetnym szykiem z bazaru ale to już kwestia indywidualna: co się lubi i co się za gustowne uznaje J
ja najbardziej lubię proste białe jako bazę a do tego barok złota J ooo tak J
może być etno złoto, może być blink blink, może być stare złoto babci, może być dziewczęca dyskoteka J działa prawie zawsze. im prostsze tło, tym bardziej ze złotem można wariować.
do lata wprawdzie daleko, po opaleniźnie nie pozostał ślad, bo w tym roku przez synka nie było jej prawie wcale, ale upodobanie i tęsknota do zestawu golden lady pozostały. karnawał sprzyja eksperymentom i usprawiedliwia nadmiar błyskotek, więc wykorzystuję białą sukienkę i bawię się złotem J
cekinowa narzutka z sh i buty dziwaki „robią mi dobrze” i przy okazji nie puchnę na obcasie J
tananananana…
oby do lata!
11 komentarzy:
podobają mi się te bransolety! :-)
Pięknie Ci w tej sukience.
Super! Masz niesamowicie szczupłe nogi, pokazuj je częściej. Bardzo do twarzy Ci w tej ciąży :)
Bardzo ładnie wyglądasz....biel i złoto świetnie pasują...fajne bransolety, mam takę tylko srebrną...pozdrawiam...
Nic więcej, jak tylko SEXI MAMA chce się powiedzieć. Wyglądasz prześlicznie w tym zestawie. Może nawet trochę baśniowo :-)No i buty...Bossssskie!
Świetnie wyglądasz w tej sukience. Buty są boskie.
Zaglądam na twój blog od pewnego czasu i widzę, że coraz was więcej - życzę nadal takiego zapału i kreatywności. Nie tylko do końca ciąży ale i potem, bo to chyba jeszcze większe wyzwanie.
Moim zdaniem to Ty piękniejesz z dnia na dzień w tej ciąży. Nie piszę oczywiście nic oryginalnego w stosunku do pozostałych komentarzy, no bo widać złoto na białym, że piękność i modelka w jednym. Generalnie mam taki swój pomysł, że kobiety w ciąży prócz obowiązkowych badań kontrolnych powinny mieć obowiązek prowadzenia bloga z zaznaczeniem umieszczania swoich zdjęć. Po pierwsze jestem pewna, że to zmusza w tym okresie do kreatywnego myślenia i kombinowania, po drugie mobilizuje do tego, o czym tak często tu mowa, czyli do zwyczajnego dbania o siebie i nie robinia na 9 miesięcy kobiety w worku względnie ogrodniczkach, a poza tym jest ślad po tym odmiennym stanie dla potomnych, dla siebie po latach no i umówmy się... powód do dumy. A jeszcze jak po tak krótkim czasie ktoś ląduje w grupie wybrańców i kandyduje do bloga roku - no to błagam... chyba nie trzeba nic więcej dodawać.
Gratulacje i buziaki zasyłam
Szczęka mi opadła z wrażenia, pięknie. Buty oddawaj ;)
Wyglądasz prześlicznie! Buty to istne cudo.
Przepięknie kochana!Brawo! A buty chętnie bym ci ukradła, skąd są?
fajny dekolt ;)
Prześlij komentarz