lala balala

szukając inspiracji na kreację sylwestrową, bez konkretnego planu, co i gdzie się wydarzy w tym roku, znalazłam coś, co w sumie w szafie już miałam od dawna J
no i po lekkich modyfikacjach powstała kombinacje odpowiadająca mi w 100%.
wprawdzie do długonogiej super-lali z projektu trochę mi brakuje ale postanowiłam się pobawić grafiką i „wyciągnęłam się”, żeby było prawie jak na obrazku J
a swoją drogą nawet bez wyciągania w takiej sukience to serio nie widać brzucha!






grafika inspiracyjna :) : http://www.victoriav-fashion.de/



10 komentarzy:

ZZ Tomczuk pisze...

wszystko ok, ale te buty są okropne :D:D:D

asiu pisze...

Ale masz zabójcze nogi!

Anonimowy pisze...

A ja mysle ze to nie buty, tylko cos proporcje nie sa zachowane ;). Ale mi sie podoba, i rzeczywiscie, brzucha prawie nie widac hehe.
Hej Agakry, przejrzalam wlasnie calego Twojego bloga. Bardzo mi sie u Ciebie podoba. Bedziesz kontynowala jak juz urodzisz??
Pzdr, Ola.

Mamuśka Martuśka pisze...

No i po co sie przyznawałaś, a ja już chciałam te nogi cudne ciężarne skomentować ;-)I chyba jestem wieśniara, bo nawet buty mi ich nie przesłoniły ;-)Szkoda tylko, że z prawie 3-kilowym bobasem w trzewiach proporcje naruszasz no!;-) Całość - beauty!!!!Lalllllunia;-)

Evelio ciężarówka pisze...

bardzo kobieca inspiracja. u nas niestety byly lzy i zgrzytanie zebami. chyba gdzies sie pogubilam.

nurka pisze...

Ale masz zgrabne nogi, wszystko super, zwłaszcza dodatki w kolorze starego złota i makijaż.

www.kikiwhite.blogspot.com pisze...

Luuubię białe sukienki, a ta Twoja zaadoptowana ciążóweczka imprezeowa is very sweeet :)

lady_berona pisze...

świetna bomba!

Anonimowy pisze...

S u p e r buty!!

anna pisze...

what a sexy outfit