Fascynacja kolejnictwem ma nieznane pochodzenie i utrzymuje
się już prawie dwa lata. Pociągi są zaje i koniec.
Jak się jest trzylatkiem, to człowiek albo nudzi się i dekoncentruje po 30 sekundach, albo trwa w hipnozie dwie godziny. Nie ma reguły, za to sprzątanie na ogół trwa tyle samo, niezależnie od czasu poświęconego na zabawę.
S. przy pociągach zalicza najdłuższe i najbardziej samodzielne podróże. Odloty miewa, może sformułowanie nieadekwatne bo o pociągach mowa, ale jedzie gdzieś daleko i real mu odpływa. Gada do siebie, podrzuca didaskalia, wciela się i narrację wartko prowadzi. Lubię to. Two tumbs up.
Jak się jest trzylatkiem, to człowiek albo nudzi się i dekoncentruje po 30 sekundach, albo trwa w hipnozie dwie godziny. Nie ma reguły, za to sprzątanie na ogół trwa tyle samo, niezależnie od czasu poświęconego na zabawę.
S. przy pociągach zalicza najdłuższe i najbardziej samodzielne podróże. Odloty miewa, może sformułowanie nieadekwatne bo o pociągach mowa, ale jedzie gdzieś daleko i real mu odpływa. Gada do siebie, podrzuca didaskalia, wciela się i narrację wartko prowadzi. Lubię to. Two tumbs up.
Bywa jednak, że inwencja się ulatnia i wtedy jest prośba
nienegocjowana, która każdorazowo mnie kruszy: maamoo, potrzebuję pomocy… no i
bęc na kolana i układam: pętle, tunele, rozjazdy, perony i jedzie osobowy do
Krakowa i towarowy do Gdyni, podróżni mają odsunąć się od krawędzi peronu
drugiego przy torze trzecim, a konduktor ma gwizdek i macha, że odjazd, a potem
ktoś kogoś ściga i nagle: mamo, teraz budujemy garaż…
21 komentarzy:
My teraz też mamy fazę na kolejnictwo. Staś od rana buduje kręte dróżki kolejowe, o które ja przez cały dzień się potykam :)
Dla fanów pociągów polecam książkę http://maniamamowania.pl/milosc-do-pociagow-i-pan-brumm/ :)
Fantastyczna zabawa. Cudowna kolejka.Gdzie?Skąd?;-)
Tez taką chcemy. I bawić się tak cudnie!
Tak mi się coś wydaje, że to niezastąpiona ikea
no u nas ten etap trwa dopiero 2 miesiące i nic nie zapowiada końca - świetna zabawa :)
Dzień dobry,
Zapraszam do kontaktu na: kontakt@blog-media.pl
Chciałabym przedstawić informacje na temat możliwości współpracy reklamowej.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena
Może rośnie nam Minister Transportu:-)
Szkoda, ze Pani nie ma teraz na zdjęciach. Dziecko piękne, ale mamy brak tutaj.
No łazi po Warszawskiej Starówce a czytelniczki czekają. Zdjęć nie ma, a chętnie byśmy zobaczyły. No skandal...Wybaczam!!!! 8 marca w końcu. Pozdrawiam. Czy to możliwe,,,Ty, mąż i maluch na rowerku. Uśmiechu dużo!!!!Gosia T. P.S. anonimowość się traci jak nic!!!!
uuuuła! owszem był grany rowerek na Starówce :) ale żeby tak od razu pod obstrzałem opinii publicznej się z rodziną znajdować w chwili sielanki... chyba mnie poznałaś po spodniach bo wyciągnęłam takie, co w ciąży chodziłam i nawet się śmiałam, że ciuch historyczny :) pozdróweczki
PS. następnym razem się ujawnij :)))
Pewności nie miałam tam na 100%, tylko na 99... że to Ty. A tak napadać człowieka na ulicy...Jeszcze afera by sie zrobiła... A postu jak nie ma tak nie ma...Może być i o tych spodniach, nie powiem....Miłego tygodnia. Gosia T.
Genialna kolejka! Taka klasyczna, nie w kolorach tęczy (jakie potrafią być teraz liczne zabawki). Dużo radości sprawia na pewno nie tylko małemu, lecz i rodzicom :)
świetnie ! :)
Świetny pomysł z tą kolejką :) Ja moje też może kupie wprawdzie mam dziewczynkę ale nie lubię szufladkować :) Zapraszam też do nas http://naziarnkugrochu.pl
Hej;)
Dodoalam Cie do spisu blogw o ciazy i macierzynstwie :)
Spis znajduje sie tutaj:
http://spisblogowociazy.blogspot.co.uk/
My sami zrobiliśmy taką kolejkę :) chociaż w IKEI tez można znaleźć :)
świetna, ponadczasowa zabawka. Mam nadzieje, że z biegiem lat nie wyjdzie z mody, bo mam do niej ogromny sentyment ;) pozdrawiam!
mała aktualizacja: kwiecień 2016, tory nadal największą fascynacją, zestaw powiększony o dwie obrotnice, liczne rozjazdy, przejazdy, parowozownię, myjnię, kilka mostów i innych bajerów... kto wymyślił te tory zasługuje na Nobla!
Świetna, sama bym się pobawiła :)
fajna kolejka
Bardzo ciekawa zabawka dla dziecka. Warto w ten sposób uszczęśliwiać swoje dzieci
A czy w zabawki zrób to sam (DIY) od Auzou, czy też innych firm też inwestujecie? Czy raczej sięgacie po gotowe produkty, gdzie jedynie coś się wypełnia itd. Ja myślę, że w takie kreatywne zabawki warto inwestować, bo ona korzystnie wpływają na rozwój dziecka.
Prześlij komentarz