budyniowa papka

niby ważne, żeby było ciepło... hmmm… ale dziś jakoś tak wyszło ciociowo emerycko: spokój, budyń taki, kasza rozgotowana… ale ciepło i miękko J  



3 komentarze:

Szafa Madziary pisze...

lubię przyszłe mamusie ubrane z pomysłem:)

Justyna pisze...

masz naprawdę fajne pomysły...

Marta Be pisze...

ładny sweter :-)