historia szafy - dzień 4

śnieg ubezwłasnowolnił mnie w domu… farby nie ma. furia we mnie rośnie!
furia odśnieżyła samochód i wykopała go z zaspy a następnie uruchomiła.
farba kupiona. w domu zima nuklearna.
jutro od rana zamierzam malować i niech mi tylko ktoś przeszkodzi!


Brak komentarzy: