już nie mogę się doczekać powrotu do dawnego rozmiaru i formy, a co za tym idzie do garderobianych kombinacji z dawnych ubrań. takiego nieurodzaju we własnej szafie nie przeżywałam jeszcze nigdy. spodnie wszystkie za małe, a ciążowe już za duże, bluzki koszulowe za małe a reszta się nie rozpina, sukienek rozpinanych nie posiadam i tak tkwię w przejściowym niebycie stylistycznym i zgrzytam zębami... jeszcze kilka kilogramów i obiecuję sobie wypaśne zakupy... a teraz brrrr...
mało to giezełko wyrafinowane ale spełnia wszystkie warunki stroju idealnego dla matki karmiącej: luźne i długaśne - maskuje nadwyżki pociążowe, lekkie bo przy młodym ciągle gorąco, nie widać plam mleczno ulewkowych i schnie błyskawicznie w biegu, kolorystycznie pasuje do wszystkiego, no i zapina i rozpina się w trybie "MAMO JEŚĆ" natychmiastowo :)
5 komentarzy:
A mnie właśnie naszła ochota na zakupy po ciążowe takie - jestem już bez brzucha chcę wyglądać fajnie :) niestety nie wiem jakie mam teraz wymiary, a nie posiadam centymetra - namówiłam mamę żeby mi przywiozła swój ;)
Ja też teraz doceniam duże dekolty i rozpinane u góry odzienie, bo mój właściwie jak nie śpi to non stop woła jeść :)
Fajna tuniczka :)
trzeba było coś 'pomiędzy' kupić za wczasu!! :-P a tak na poważnie, to ciekawa jestem jak będzie ze mną... hmm myślę, że też będzie ciężko. heh dobrze wyglądasz mamuśko ;-) pozdr xxx
Super, super, super!!!
Ja na razie jeszcze koszule nocne jedynie katuję, bo krocze wietrzę i spodni jeszcze sobie wciągnąć nie wyobrażam...
Ale w nosie mam to ogólnie, bo tylko syna mam teraz w głowie:-)
I oby błogość owa trwała jak najdlużej, bo pierwsze ubranie się pewnie dramatem osobistym będzie.
Super wyglądasz mamuśko!!
Jak maleństwo zacznie biegać to kilogramy same znikną bez wysiłku. Ja uzbierałam 30 w ciąży i prawie wszystkie wybiegałam ;)
widziałam na blogu bleubirdvintage akcję w stylu "mama nie chodzi w dresie" i tu widzę ten sam trend!yupi:)
ja też się przyłączam i może trochę powyciągana i poplamiona, ale chodaki granatowe są, dzinsy, koszulka granatowa i szary sweterek :)
i chyba zacznę to publikować bo z wychodzeniem na dwór krucho;)a tak to chociaż ktoś zobaczy:)
respect!zajebiste buty:)
Prześlij komentarz