nie jestem zwolenniczką intensywnego wrzucania do sieci fotek swoich potomków i wciąż się łamię, czy młodego lansować na gwiazdę blogosfery, czy jednak pozwolić, by sam o tym zdecydował za jakiś czas bez kompromitującej historii publikacji generowanych przez matkę… dlatego dla fanek klopsa, na specjalne życzenie i na dowód, że naprawdę już jest na świecie :)
w pełnej krasie STACHU :)
i piosenka, która nas zainspirowała do wyboru imienia :) TUTAJ DO ODSŁUCHANIA
11 komentarzy:
Przesłodki. Aż się wzruszyłam. No i cudne imię wybraliście!
Ale przystojny kawaler!!! Aż mi się zachciało powtórki z rozrywki...
Przeurocze masz dziecko :))
Gratuluję.
Dziekuję, że umieściłaś mojego bloga - modowymaniak.blogspot.com - w rubryce czytanych. Jest mi bardzo miło.
Już niedługo będzie u mnie konkurs. Może spróbuje Pani szczęścia? :)
Pozdrawiam
:-) cudowny! dołączył do klubu niemowlęcych przystojniaków!:-)
sama mam taki dylemat, czy po porodzie wrzucić fotkę na bloga czy nie... a muszę przyznać, że grzechem by było ukrywać takiego przystojniaka jak Twój Stasiu :) cudowny jest :)
śliczny :)
od razu widać,że facecik ;]
pozdrowienia dla malucha i niech rośnie zdrowo :]
Ale mały Czadersiak!
Ma świetne zielone buty!
Ja, nie ukrywam, jako zdeklarowana matka ekshibicjonistka i może później wyklęta przez córkę za udostępnianie jej wizerunku w sieci, ale cóż... - ze może jednak zdecydujesz się na wrzucanie chociaż co jakiś czas fotek Stanisława :) - Małego Przystojniaka!
Pozdrawiam STACHA oraz dumna z synka Mamę :))) hej
WoW, ale przystojniak! Śliczny jest! Gratuluje Wam tak wspaniałej produkcji!
Słodziak! Szkoda ukrywać go przed światem...;-)
Ale slodziak!!!!!!! Jejku nic tylko wycalowac Go!
Prześlij komentarz