ja też?

znowu nie mam co na siebie włożyć... codzienna dawka wątpliwości i groźba chandry w powietrzu wisi. przecież nie mam, no nie mam… tyle tego a nuda, banał, stare…
o nie!
właśnie, że w ciąży będzie inaczej. i tak już wszystko staje na głowie!
teraz na legalu będzie brzuch i dziwny kształt ale zabawa będzie taka, jak jeszcze nigdy.
obiecuję sobie, Grudce bo dziecko jest jak radar, no i Jemu bo mu się należy po skokach nastroju pierwszego trymestru. 

Brak komentarzy: