tag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post5635539259923712481..comments2024-02-24T00:14:04.797-08:00Comments on niemamconasiebie: tak sobie myślęagakryhttp://www.blogger.com/profile/08131034080435990479noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-6720992085362797392011-11-02T08:21:17.601-07:002011-11-02T08:21:17.601-07:00Zgadzam się z Tobą w całości :) Aczkolwiek w przec...Zgadzam się z Tobą w całości :) Aczkolwiek w przeciwieństwie do Anonima, nie widzę nic złego w pisaniu bloga o dziecku. Najłatwiej mi się pisze o tym, co aktualnie zaprząta moje myśli. Raz będzie to dziecko, innym razem, moja codzienność, a kiedy indziej pasja, czy marzenie... Bo blog jest pewna małą częścią mnie samej, więc nie chcę ograniczać się tylko do jednej wąskiej dziedziny... A jeśli dla kogoś taka lektura jest uwsteczniająca, to trudno, jakoś to przeżyje ;)a.pehttps://www.blogger.com/profile/12972102431881169565noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-22153687103991332792011-11-02T06:13:53.687-07:002011-11-02T06:13:53.687-07:00Dobra mama to szczęśliwa mama...Aczkolwiek od wyrz...Dobra mama to szczęśliwa mama...Aczkolwiek od wyrzutów sumienia się nie ucieknie ;-)Katarzyna Szymańskahttps://www.blogger.com/profile/10541600679387678299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-47716814783786150582011-11-02T02:19:37.316-07:002011-11-02T02:19:37.316-07:00świetnie napisane - z przykrością patrzę na koleża...świetnie napisane - z przykrością patrzę na koleżanki, które po urodzeniu dziecka zatraciły zupełnie swoje pasje, plany, chęć kontaktu z innymi ludźmi, chęć podobania się. i chociaż rozumiem, że dla świeżo upieczonej mamy dziecko może być całym światem, wydaje mi się że nie warto rezygnować z siebie. pamiętam, że kiedy byłam mała, moja mama była przy mnie zawsze, kiedy jej potrzebowałam, ale dawała mi na tyle swobody, że miałam okazję popełnić małe błędy, nie trzymała mnie za rękę 24 godziny na dobę - i sama też znajdowała czas, żeby poczytać dobrą książkę, umówić się z koleżanką na kawę, iść do kosmetyczki. i myślę, że obydwie wyszłyśmy na tym bardzo dobrze. dzisiaj naprawdę z przyjemnością patrzę na moją 45-letnią mamę, która jest zadbaną, dynamiczną kobietą z własnymi pasjami i gronem znajomych.tattwahttps://www.blogger.com/profile/13963197485428176307noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-76690869679656923362011-11-01T14:14:34.468-07:002011-11-01T14:14:34.468-07:00Ostatni akapit mówi wszystko i jest najlepszym pod...Ostatni akapit mówi wszystko i jest najlepszym podsumowaniem.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.<br /><br />AdaDrobiazgi domowehttps://www.blogger.com/profile/07655068072861538488noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-86933417554456901332011-11-01T13:24:24.625-07:002011-11-01T13:24:24.625-07:00:-) teraz mi pozostaje się tylko uśmiechnąć:-) tak...:-) teraz mi pozostaje się tylko uśmiechnąć:-) tak jak mam w zwyczaju mówić: jesteśmy przede wszystkim kobietami z własnym ja, później mamami, żonami, córkami itd. Właśnie czytam super książkę: Dramat udanego dziecka. Psychologiczna analiza, która pokazuje, że zatracenie w macierzyństwie nie oznacza wcale, że dziecko będzie szczęśliwe i bezpieczne. Bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, aby dostrzegać przede wszystkim potrzeby dziecka i dostrzegać, że potrzebuje wolności i samodzielności.Eveliohttps://www.blogger.com/profile/09009772935388949363noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-28430036281520681132011-11-01T13:01:45.873-07:002011-11-01T13:01:45.873-07:00Też tak myślę, ale zastanawiam się, czy osoby robi...Też tak myślę, ale zastanawiam się, czy osoby robiące odwrotnie nie są szczęśliwe na swój sposób. Może tak chcą? Chcą być tylko mamą? Może zdają sobie sprawę z konsekwencji, a jednak wybierają całkowitą zmianę tożsamości? A może nie jest to zmiana, tylko coś, co w nich cały czas było i tylko teraz ma szansę wyjść?<br />Omijam z różnych powodów place zabaw, ale to, czego się naoglądałam, wzbudza we mnie burzę podobnych myśli. Nie rozumiem takich osób, męczy mnie ich dłuższe towarzystwo, ale intrygują mnie też w pewien sposób i próbuję to zrozumieć. Co dziewczyny myślicie?<br /><br />A, i jeszcze jedną mam myśl - że te wszystkie rzeczy, które robię dla siebie, są poniekąd po to (też i po to), by pokazać dzieciom więcej świata i by łatwiej się nimi zajmować wypoczętą, czyli że i tak wszystko sprowadza się do DZIECIIIII:))))<br />TRAGEDIA:DSarahttps://www.blogger.com/profile/02402678341977372927noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-2114473879902984242011-11-01T12:32:23.260-07:002011-11-01T12:32:23.260-07:00tak gdzieś kiedyś usłyszałam mądre zdanie, że dzie...tak gdzieś kiedyś usłyszałam mądre zdanie, że dzieci kiedyś dorosną, odejdą a matki zostaną same, zaniedbane i zgrabiałe bo ich całym życiem było dziecko. Ważne jest to co napisałaś na końcu o byciu sobą...niektóre mamy chcą na zawsze zachować przy sobie swoje maleństwo i wpajają im strach przed życiem, przed wszystkim w okół. Takie dziecko nie będzie sobą bo będzie się tego bało. Ja tego błędu nie powtórzę.Erhttps://www.blogger.com/profile/05548068545553227012noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-15113798356445733922011-11-01T12:12:33.261-07:002011-11-01T12:12:33.261-07:00Moje zdanie na ten temat znasz kochana.
Szusz też...Moje zdanie na ten temat znasz kochana.<br /><br />Szusz też odbicie swe wielbi namiętnie, ostatnio są też buziaki i jęzorem tafli lustrzanej smakowanie;-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-62567791862923666802011-11-01T11:21:04.257-07:002011-11-01T11:21:04.257-07:00dziecko można kochać nieznośnie i być kurą domową ...dziecko można kochać nieznośnie i być kurą domową szczęśliwą do szpiku kości i ja to rozumiem bo przeżywam ten stan właśnie od kilku miesięcy, chodzi mi jednak o to, że dla dobra samego dziecka warto mieć odskocznię i choć kawałek własnego świata, by móc kiedyś dziecku pokazać coś więcej :) <br />a że to dobre, co dobrze komuś robi to zgadzam się w całości :)<br />oby wszystkim mamom i ich krasnalom samo dobre dobrze robiło :)agakryhttps://www.blogger.com/profile/08131034080435990479noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-18170737605783219402011-11-01T10:24:25.174-07:002011-11-01T10:24:25.174-07:00U nas długo nie było przyzwolenia na bycie kimś wi...U nas długo nie było przyzwolenia na bycie kimś więcej niż matką,żoną i panią domu,kiedy już raz weszło się w tę rolę. I coś mi się wydaje, że większość kobiet, która udaje, że tak się w tym zatraciła, jest w głębi bardzo nieszczęśliwa. Bo jak być szczęśliwym, kiedy nie jest się sobą? Kiedy dzień w dzień, 24/dobę, 7/tydzień gra się rolę? Może i piękną i prawdziwą, ale rolę pod publiczkę? Chyba takich matek,które faktycznie nie mają nic innego do powiedzenia, zrobienia, kochania, zapatrzenia się w to, podziwiania niż dziecko nie jest aż tak dużo. Tylko nadal nie wiedzą, że teraz "trendy" nie jest już bycie "matką idealną", a matką-kobietą ;) I podsumowując- to dobre, co komu robi dobrze ;)Alcynahttps://www.blogger.com/profile/17429109143211564692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-44374494536447769662011-11-01T10:01:07.906-07:002011-11-01T10:01:07.906-07:00Dlatego ja nie wyobrażam sobie prowadzić bloga o s...Dlatego ja nie wyobrażam sobie prowadzić bloga o swoich dzieciach i ich kupkach oraz całym życiu rodzinno-gospodarczym - jeszcze raz przeżywać tą samą codzienność to dla mnie za dużo... Wolę już blogi hobbystyczne choćby szafiarskie czy kulinarne heh, bo to przynajmniej odskocznia i coś innego bardziej stymulującego umysł:) PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-88732145632347832832011-11-01T05:04:55.685-07:002011-11-01T05:04:55.685-07:00Nic dodać, nic ująć :)Nic dodać, nic ująć :)Viollethttps://www.blogger.com/profile/07454986923863498305noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-87936188518450577072011-11-01T05:02:40.278-07:002011-11-01T05:02:40.278-07:00no co napisać??? no przeca prawdę żeś całą wywalił...no co napisać??? no przeca prawdę żeś całą wywaliła jakich mało i tylko szkoda, że tak wiele matek jednak o tym zapomina, nie pamięta, nie chce pamiętać. Jak wiesz nie mam /jeszcze/ potomstwa ale to co piszesz jest właśnie moją dewizą i niestety z wieloma koleżankami, które o SOBIE zapomniały, urwał mi się kontakt. Z wieloma koleżankami które na każde przysłowiowe beknięcie, chrząkniecie czy też nagły monolog dziecka, tracą koncentrację - przestałam się spotykać. Nie dlatego, że je przestałam lubić. A gdzie tam.... przykro mi, że co poniektóre po prostu obudzą się za 15 lat i będą opowiadać wszystkim, że zrezygnowały z siebie i poświęciły się macierzyństwu, rodzinie... Smutne ale często spotykane.Nasza Polanahttps://www.blogger.com/profile/01962002947537485709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-20401198563029691942011-11-01T04:51:17.915-07:002011-11-01T04:51:17.915-07:00Pisałam też kiedyś o niby niemamowym zachowaniu-we...Pisałam też kiedyś o niby niemamowym zachowaniu-wedle innych. Ale tak jak Ty, nie zamierzam wyzbyć się siebie, tego jaka i kim jestem. Aczkolwiek przyznam, że ciężko jest, tym bardziej gdy obok brak osoby, która pomogłaby w ogarnięciu codzienności.ZEZUZULLAhttps://www.blogger.com/profile/04016337900512546697noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-58591005205621245252011-11-01T04:14:59.252-07:002011-11-01T04:14:59.252-07:00dokładnie, fakt ze uwielbiam całowac stopy mego dz...dokładnie, fakt ze uwielbiam całowac stopy mego dziecka nie oznacza ze przestalam kochac siebie, jednak to nie zawsze łatwe pamietac o sobie, czasem dziecko absorbuje tak bardzo... jak np wczoraj moja marudzaca 24 h Hanka, final - po jej pojsciu spac , ksiazka, brizerek, a cala reszta odłogiem, dzis rano zaczela od zabawy klockami, ktore wczoraj pozostawila na podlodze :)<br />ps opieka spoleczna jeszcze sie do nas nie wybiera :)Kaffiarkahttps://www.blogger.com/profile/17327486165047044901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-70068443184069194412011-11-01T02:37:09.597-07:002011-11-01T02:37:09.597-07:00no pewnie że trza o sobie pamiętać bo inaczej skoń...no pewnie że trza o sobie pamiętać bo inaczej skończymy żyjąc życiem naszych dzieci, a to ani dla nas ani dla pociech dobre być nie możeambiguityhttps://www.blogger.com/profile/09583889532304466936noreply@blogger.com