tag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post1221060665412774159..comments2024-02-24T00:14:04.797-08:00Comments on niemamconasiebie: obrączkaagakryhttp://www.blogger.com/profile/08131034080435990479noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-89282180052622916012011-03-15T09:37:30.884-07:002011-03-15T09:37:30.884-07:00Zawsze żal mi było głupich ludzi. Zwłaszcza takich...Zawsze żal mi było głupich ludzi. Zwłaszcza takich zaplątanych we wspólne uzależnienie od swoich wzajemnych wad. Jednak jeszcze bardziej ich dzieci skazanych na dupiaste widmo rodziny i miłości... <br /><br />Mam nadzieję, że skoro sprawdziliśmy się jako team w ciążowych wzlotach i upadkach, skoro dalismy radę przejść razem ten koszmar zwany porodem, to damy radę i w trudach wychowywania naszego skarbu. <br /><br />Na razie jestem pewnie zaślepiona troszkę, ale uważam, że nie ma nic bardziej wiążącego niż wspólne dziecię. Cud z nas dwojga stworzony...Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-27453379285507524432011-03-15T02:39:58.190-07:002011-03-15T02:39:58.190-07:00Dokładnie tak, dziecko nie może być cementem, zwią...Dokładnie tak, dziecko nie może być cementem, związku w którym się źle dzieje.. tylko owocem miłości...Prosta Sprężynkahttps://www.blogger.com/profile/13517902367609451838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-56059311769411450392011-03-15T01:01:11.639-07:002011-03-15T01:01:11.639-07:00Dokładam i swoje 5 groszy:
Myślę, że ludzie żyjąc...Dokładam i swoje 5 groszy: <br />Myślę, że ludzie żyjąc w strachu przed samotnością i odrzuceniem udają, że tej niepewności nie ma i niestety to mieszkanie czy później dziecko to tylko uczestnicy w grze pozorów jaką jest cały "związek"...<br />Tylko dziecko wchodząc w dorosłość jest okaleczone pozornością tak mieszkanie można sprzedać, wyremontować i będzie gitara grać.<br /><br />PozdrawiaMYAnna S.https://www.blogger.com/profile/06488810628662310548noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-66483891049259301202011-03-14T14:01:28.761-07:002011-03-14T14:01:28.761-07:00Czytam Cie od jakiegos czasu i teraz dodaje do obs...Czytam Cie od jakiegos czasu i teraz dodaje do obserwowanych. Popieram twoje podejscie do ciazy,porodu chociaz sama jeszcze nie mam dziecka. Pozdrawiam!Magdahttps://www.blogger.com/profile/11238662951726632659noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-11850171314485352782011-03-14T12:54:08.597-07:002011-03-14T12:54:08.597-07:00Swieta prawda! Samo zycie! :)
Pieknie to moja drog...Swieta prawda! Samo zycie! :)<br />Pieknie to moja droga ujelas :)<br />Pozdrowki! <br />AgrafkaAgrafkahttps://www.blogger.com/profile/07855996525242597858noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-30271627038048091172011-03-14T12:27:13.824-07:002011-03-14T12:27:13.824-07:00pod ty co napisałaś, ja dopisuje juz tylko AMEN :)...pod ty co napisałaś, ja dopisuje juz tylko AMEN :) bo wszystko to racja przenajświętsza!<br /><br />to jasne, że nagle nie zmieniliśmy się w chodzących aniołów i nie ma idylli bez codziennego mniejszego czy większego iskrzenia na styku poglądów, postaw oraz zmęczenia i zwykłych codziennych humorów, które przychodzą nie wiadomo skąd i równie szybko odchodzą, ale gdyby nie było tego głębokiego zakochania w sobie i wielkiej chęci bycia razem, to nie udałoby się unieść tej codzienności, w której jeszcze Maluszek potrzebuje naszej uwagi, ciepła i miłości! <br /><br />pozdrowionka!Vintihttps://www.blogger.com/profile/12304387383142758793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-86805008155658176922011-03-14T12:26:46.772-07:002011-03-14T12:26:46.772-07:00Zaraz Ci się oberwie pewnie od anonimów za to, jak...Zaraz Ci się oberwie pewnie od anonimów za to, jak piszesz o dziecku. Wiesz- furia, męczenie, irytacja :D<br />Ale fakt- ktoś, kto myśli, że dziecko jest lekiem na kłopoty w związku musi mieć coś nierówno pod kopułą. Dziecko to jest dopiero źródło prawdziwych sprawdzianów siły uczucia dwojga ludzi. Zgadzam się, że wiele jest takich chwil, które tak wzruszają i pozytywnie ładują, że pozornie może się wydawać, że scalą coś, co się rozpadło. Ale one wzmocnią tylko coś, co wcześniej miało w sobie pozytywną moc. Bo bez niej nie jest się w stanie przebrnąć przez te wszystkie ciemne strony. Nie wyobrażam sobie decyzjo o dziecku, kiedy nie jestem pewna, kiedy nie wiem na 200%, że mam na kogo liczyć, kiedy nie czuję, że dziecko jest efektem miłości, a nie sposobem na nią...Alcynahttps://www.blogger.com/profile/17429109143211564692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-2797285675435445962011-03-14T12:18:42.465-07:002011-03-14T12:18:42.465-07:00Heh, my oddech furii non stop czujemy na naszych p...Heh, my oddech furii non stop czujemy na naszych plecach;) Ale to pewno kwestia temperamentu, bo u nas typowe włoskie małżeństwo;) Ale masz rację, nawet nie chcę myśleć, co się dzieje ze związkiem (i w związku) dwojga ludzi, w którym coś trzeszczy jeszcze przed pojawieniem bobasa...asiuhttps://www.blogger.com/profile/03045117577820006136noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6515764788895714104.post-63570295757968601062011-03-14T12:07:58.556-07:002011-03-14T12:07:58.556-07:00Ja nie mam obrączki - zgubiłam :) ale to nieważne,...Ja nie mam obrączki - zgubiłam :) ale to nieważne, Małżon i ja obydwoje poddaliśmy się bez walki Małemu Księciu. Wieczorkiem jak już śpi leżymy obok siebie we dwoje i spoglądamy na łóżeczko w naszym wezgłowiu. Każdego dnia Młody jest inny i zmienia się na potęgę, a my nie możemy się tym nacieszyć. Jesteśmy wspaniałą rodziną :)Młody zbliżył nas do siebie (chociaż zdawało się to nieprawdopodobne) jeszcze bardziej i im jest ciężej tym mocniej się wzajemnie wspieramy i kochamy.Hafijahttps://www.blogger.com/profile/16626282854452484708noreply@blogger.com